Aug. 5, 2022
Był ten ciemny wieczór. Księżyc nie dawał się widzieć i cisza otaczała nasz domek. Mieszkałem razem z matką na odludnej dolinie i droga do miasta przeszła właśnie przed naszym domem.
Ten wieczór ja i mama siedzialiśmy na ogrodzie patrząc na gwieździste niebo. Mamie się spodobało spędzać letnie wieczory patrząc na gwiazdy i szukać konstelacji. Ja trochę się nudziłem i czasami nie słuchałem jej astronomicznych gadań. Odwróciłem, więc, by patrzyć na horyzont. Zwykle nie było nic w tym kierunku, oprócz drogi. Ten wieczór, jednak, dostrzegłem lśniącą sylwetkę z dal, która do nas się zbliżała. „Mamo” krzyknąłem „co to jest?”. Mama odwracała w kierunku mojego wskazującego palca. Zmrużyła oczy, by lepiej dostrzec tajną sylwetkę. "Nie mam pojęcia" powiedziała, zagubiona.
Zdalna sylwetka szła ku nam, a gdy zbliżyła się w sposób wystarczający, zdaliśmy sobie sprawię, że ten był złotym kotem, który szedł na dwóch nogach jak człowiek. Mama przerażała się i powiedziała, żebyśmy weszli w dom.
Spróbowałem pytać, co to było, ale mama tylko mi odpowiedziała, żebym milczał. Nagle usłyszaliśmy silne pukanie. „Otwórzcie drzwi” kot krzyknął. Jeszcze raz puknął do drzwi, aż dom zaczął trząść. Mama przykryła, więc, dłonią moje usta i oczy. Pamiętam, że pukanie nagle przestało się, a słychać w domu kroki kota. Potem, już nic nie pamiętam.
Obudziłem się następny dzień. Ręce mamy nadal przykrywały moją twarz, a nie słyszałem już kota. „Mamo, czy zły kot już odszedł?”. Mama nie odpowiedziała. Powtarzałem pytanie kilka raz, a potem zdjąłem jej ręce z twarzy. Gdy patrzyłem na niej, przerażałem się i krzyknąłem. Jej skóra była niebieska, nie miała już oczu i wyglądała jak trup. Z tamtego dnia już nie zobaczyłem złotego kota, ale boję się, że wróci...
Był tenW ciemnye wieczór.ory jak tamten,
Kksiężyc nie dawał się widziećkrył się za chmurami i cisza otaczała nasz domek.
Mieszkałem razem z matką na odludnej dolinie i droga do miasta przeszła właśniew dolinie daleko oddalonej od miasta, do którego prowadziła droga znajdująca się przed naszym domkiem.
Tengo wieczórora, ja i mama siedziaeliśmy naw ogrodzie wpatrzując nasię w gwieździste niebo.
Mamie się spodobałoa lubiła spędzać letnie wieczory patrząc na gwiazdy i szukaćjąc konstelacji.
Ja trochę się nudziłem i czasami nie słuchałem jej astronomicznych gadańWtedy też opowiadała o astronomii, czym trochę mnie nudziła.
OZnudzony odwróciłem, się więc, aby patspojrzyeć na horyzont.
Zwykle nie było tam nic w tym kierunku, oprócz drogi.
Tengo wieczór,ora jednak, dostrzegłem lśniącą sylwetkę z w oddali, która się do nas się zbliżała.
„– Mamo” – krzyknąłem „c– Co to jest?”.
Mama odwracała w kierunku mojego wskazującego palcaóciła się we wskazanym przeze mnie kierunku.
Zmrużyła oczy, by lepiej dostrzec tajnemniczą sylwetkę.
"– Nie mam pojęcia" – powiedziała, zagubiona.
ZOddalona sylwetka szła ku nam, a gdy zbliżyła się w sposób wystarczającyo, zdaliśmy sobie sprawię, że ten byłwyglądała jak złotym kotem, który szedł na dwóch nogach jak człowiek.
Mama przerażaziła się i powiedziała, żebyśmy weszli wdo domu.
Spróbowałem jej zapytać, co to było, ale mama tylko mi odpowiedziała mi tylko, żebym milczał.
Nagle usłyszaeliśmy silne pukanie.
„– Otwórzcie drzwi” kot! – krzyknął kot.
Jeszcze raz zapuknąał do drzwi, tak mocno, że aż dom zaczął się trząść.
Mama przyzakryła, więc, dłonią moje usta i oczy.
Pamiętam, że pukanie nagle przeustało się, a słychać w domu, a w domu słychać było tylko kroki kota.
Potem, już nic nie pamiętam.
Obudziłem się następny dzieńego dnia.
Ręce mamy nadal przyzakrywały moją twarz, ale nie słyszałem już kota.
„– Mamo, czy zły kot już odszedł?”.
Mama nic nie odpowiedziała.
Powtaórzayłem to pytanie kilka razy, a potem zdjąłem jej ręce ze swojej twarzy.
Gdy patrzobaczyłem na niejjak wygląda, przerażaziłem się i krzyknąłem.
Jej skóra była niebieska, nie miała już oczu i wyglądała jak trup.
ZOd tamtego dnia już nie zobaczyłem już złotego kota, ale boję się, że wróci...
Feedback
Może skup się na pisaniu krótszych i prostszych opowiadań. Widzę, że pisanie bardziej złożonych historii nadal cię przytłacza.
Złoty kot
Był ten ciemny wieczór.
Powinno raczej być: "Był ciemny wieczór", "To był ciemny wieczór", "Był taki ciemny wieczór". "Był ten ciemny wieczór" to odpowiednik angielskiego "It was the dark evening". W angielskim w tym miejscu oczekiwany jest rodzajnik nieokreślony "a" zamiast "the", chyba że w następnych zdaniach jest wyjaśnione dlaczego ten wieczór jest jedyny w swoim rodzaju, albo należy do grupy jedynych w swoim rodzaju ciemnych wieczorów. Jeśli chcesz zaznaczyć, że przywołujesz ważne wydarzenie z przeszłości, to trzeba by to zdanie rozbudować, np. "To był ten ciemny wieczór, który zapamiętałem na zawsze".
Księżyc nie dawał się widzieć i cisza otaczała nasz domek.
"Księżyc nie dawał się widzieć" brzmi dziwnie, trochę poetycko. Takie sformułowanie byłoby uzasadnione, gdyby księżyc był jednym z bohaterów opowiadania. Bardziej typowe frazy to: "Nie było widać księżyca", "Księżyc chował się za chmurami", "Nie dawało się widzieć księżyca".
Mieszkałem razem z matką naw odludnej dolinie i droga do miasta przeszła właśniechodziła przed naszym domem.
"Przeszła właśnie" w opisie drogi tylko w realizmie magicznym, gdzie drogi pojawiają się i szybko znikają.
"W dolinie" jest dużo, dużo częstsze. "Na dolinie" tylko w niektórych przypadkach, aby podkreślić rozległość doliny, np. "Pan na dolinie (serial telewizyjny)"
Tengo wieczóroru, ja i mama siedziaeliśmy naw ogrodzie, patrząc na gwieździste niebo.
Także "w ten wieczór", "tego wieczora". Dalej zaś "siedzieliśmy z mamą", "siedziałem z mamą", "mama i ja siedzieliśmy" – bardziej typowe w języku polskim.
Mamie się spodobało się spędzać letnie wieczory patrząc na gwiazdy i szukaćjąc konstelacji.
Albo: "Mamie spodobało się spędzanie letnich wieczorów patrząc na gwiazdy i szukając konstelacji".
Ja trochę się nudziłem i czasami nie słuchałem jej astronomicznych gadań.
"Gadanie" powinno być raczej zastąpione synonimem, np.: pogawędka, wynurzenia, gadka, wywód.
Odwróciłem, się więc, aby patrzyeć na horyzont.
Zwykle nie było nic w tym kierunku, oprócz drogi.
Tengo wieczór, jednak,oru dostrzegłem jednak w dali lśniącą sylwetkę z dal, która się do nas się zbliżała.
„– Mamo” – krzyknąłem „– co to jest?”.
Interpunkcja w dialogach jest inna niż w angielskim. Ja użyłem znaku n-dash (Alt + 0150)
Mama odwracałaóciła się w kierunku mojego wskazującego palca.
Zmrużyła oczy, by lepiej dostrzec tajnemniczą sylwetkę.
Tajny - ukryty, poufny
Inne przydatne synonimy - nieznany, nieznajomy, niewyraźny, mglisty, obcy
"– Nie mam pojęcia" – powiedziała, zagubiona.
Zdalna sSylwetka szła ku nam, a gdy zbliżyła się w sposób wystarczającyo, zdaliśmy sobie sprawię, że ten był to złotym kotem, który szedł na dwóch nogach jak człowiek.
Zdalny - bezprzewodowy. Może chciałeś napisać: "ruchoma sylwetka"?
Mama przerażaziła się i powiedziała, żebyśmy weszli wdo domu.
"Wejść w dom" to forma staropolska, do zaakceptowania w poezji i czasami w kontekście religijnym.
Spróbowałem pytać, co to było, ale mama tylko mi odpowiedziała, żebym milczał.
Nagle usłyszaeliśmy silgłośne pukanie.
„– Otwórzcie drzwi” kot – krzyknął kot.
Jeszcze raz zapuknąał do drzwi, aż dom zaczął się trząść.
Mama przykryła, więc, dłonią moje usta i oczy.
"Więc" zakłada wynikanie. Skąd czytelnik ma wiedzieć, że zasłonięcie ust i oczu likwiduje skutki głośnego pukania?
Pamiętam, że pukanie nagle przestaskończyło się, a w domu słychać w domubyło kroki kota.
Można też "nagle przestało pukać" albo potocznie "nagle pukanie przestało"
Potem, już nic nie pamiętam.
Obudziłem się następny dzieńego dnia.
Ręce mamy nadal przykrywały moją twarz, ale nie słyszałem już kota.
„– Mamo, czy zły kot już odszedł?”.
Mama nie odpowiedziała.
Powtaórzayłem pytanie kilka razy, a potem zdjąłem jej ręce z twarzy.
Gdy patspojrzyałem na nieją, przerażaziłem się i krzyknąłem.
Jej skóra była niebieska, nie miała już oczu i wyglądała jak trup.
ZOd tamtego dnia już nie zobaczyłemnie widziałem już złotego kota, ale boję się, że wróci...
Feedback
Scary short story! You are on your way to become a Polish Edgar Allan Poe.
Złoty kot This sentence has been marked as perfect! |
Był ten ciemny wieczór. Był ten ciemny wieczór. Powinno raczej być: "Był ciemny wieczór", "To był ciemny wieczór", "Był taki ciemny wieczór". "Był ten ciemny wieczór" to odpowiednik angielskiego "It was the dark evening". W angielskim w tym miejscu oczekiwany jest rodzajnik nieokreślony "a" zamiast "the", chyba że w następnych zdaniach jest wyjaśnione dlaczego ten wieczór jest jedyny w swoim rodzaju, albo należy do grupy jedynych w swoim rodzaju ciemnych wieczorów. Jeśli chcesz zaznaczyć, że przywołujesz ważne wydarzenie z przeszłości, to trzeba by to zdanie rozbudować, np. "To był ten ciemny wieczór, który zapamiętałem na zawsze".
|
Księżyc nie dawał się widzieć i cisza otaczała nasz domek. Księżyc nie dawał się widzieć i cisza otaczała nasz domek. "Księżyc nie dawał się widzieć" brzmi dziwnie, trochę poetycko. Takie sformułowanie byłoby uzasadnione, gdyby księżyc był jednym z bohaterów opowiadania. Bardziej typowe frazy to: "Nie było widać księżyca", "Księżyc chował się za chmurami", "Nie dawało się widzieć księżyca".
|
Mieszkałem razem z matką na odludnej dolinie i droga do miasta przeszła właśnie przed naszym domem. Mieszkałem razem z matką "Przeszła właśnie" w opisie drogi tylko w realizmie magicznym, gdzie drogi pojawiają się i szybko znikają. "W dolinie" jest dużo, dużo częstsze. "Na dolinie" tylko w niektórych przypadkach, aby podkreślić rozległość doliny, np. "Pan na dolinie (serial telewizyjny)" Mieszkałem razem z matką |
Ten wieczór ja i mama siedzialiśmy na ogrodzie patrząc na gwieździste niebo. Te Także "w ten wieczór", "tego wieczora". Dalej zaś "siedzieliśmy z mamą", "siedziałem z mamą", "mama i ja siedzieliśmy" – bardziej typowe w języku polskim. Te |
Mamie się spodobało spędzać letnie wieczory patrząc na gwiazdy i szukać konstelacji. Mamie Albo: "Mamie spodobało się spędzanie letnich wieczorów patrząc na gwiazdy i szukając konstelacji". Mam |
Ja trochę się nudziłem i czasami nie słuchałem jej astronomicznych gadań. Ja trochę się nudziłem i czasami nie słuchałem jej astronomicznych gadań. "Gadanie" powinno być raczej zastąpione synonimem, np.: pogawędka, wynurzenia, gadka, wywód.
|
Odwróciłem, więc, by patrzyć na horyzont. Odwróciłem
|
Zwykle nie było nic w tym kierunku, oprócz drogi. Zwykle nie było nic w tym kierunku Zwykle nie było tam nic |
Ten wieczór, jednak, dostrzegłem lśniącą sylwetkę z dal, która do nas się zbliżała. Te Te |
„Mamo” krzyknąłem „co to jest?”.
Interpunkcja w dialogach jest inna niż w angielskim. Ja użyłem znaku n-dash (Alt + 0150)
|
Mama odwracała w kierunku mojego wskazującego palca. Mama odwr Mama odwr |
Zmrużyła oczy, by lepiej dostrzec tajną sylwetkę. Zmrużyła oczy, by lepiej dostrzec taj Tajny - ukryty, poufny Inne przydatne synonimy - nieznany, nieznajomy, niewyraźny, mglisty, obcy Zmrużyła oczy, by lepiej dostrzec taj |
"Nie mam pojęcia" powiedziała, zagubiona.
|
Zdalna sylwetka szła ku nam, a gdy zbliżyła się w sposób wystarczający, zdaliśmy sobie sprawię, że ten był złotym kotem, który szedł na dwóch nogach jak człowiek.
Zdalny - bezprzewodowy. Może chciałeś napisać: "ruchoma sylwetka"?
|
Mama przerażała się i powiedziała, żebyśmy weszli w dom. Mama przera "Wejść w dom" to forma staropolska, do zaakceptowania w poezji i czasami w kontekście religijnym. Mama przera |
Spróbowałem pytać, co to było, ale mama tylko mi odpowiedziała, żebym milczał. This sentence has been marked as perfect! Spróbowałem jej zapytać, co to było, ale |
Nagle usłyszaliśmy silne pukanie. Nagle usłysz Nagle usłysz |
„Otwórzcie drzwi” kot krzyknął.
|
Jeszcze raz puknął do drzwi, aż dom zaczął trząść. Jeszcze raz zapuk Jeszcze raz zapukn |
Mama przykryła, więc, dłonią moje usta i oczy. Mama przykryła "Więc" zakłada wynikanie. Skąd czytelnik ma wiedzieć, że zasłonięcie ust i oczu likwiduje skutki głośnego pukania? Mama |
Pamiętam, że pukanie nagle przestało się, a słychać w domu kroki kota. Pamiętam, że pukanie nagle Można też "nagle przestało pukać" albo potocznie "nagle pukanie przestało" Pamiętam, że pukanie nagle |
Potem, już nic nie pamiętam. Potem Potem |
Obudziłem się następny dzień. Obudziłem się następn Obudziłem się następn |
Ręce mamy nadal przykrywały moją twarz, a nie słyszałem już kota. Ręce mamy nadal przykrywały moją twarz, ale nie słyszałem już kota. Ręce mamy nadal |
„Mamo, czy zły kot już odszedł?”.
|
Mama nie odpowiedziała. This sentence has been marked as perfect! Mama nic nie odpowiedziała. |
Powtarzałem pytanie kilka raz, a potem zdjąłem jej ręce z twarzy. Powt Powt |
Gdy patrzyłem na niej, przerażałem się i krzyknąłem. Gdy Gdy |
Jej skóra była niebieska, nie miała już oczu i wyglądała jak trup. This sentence has been marked as perfect! This sentence has been marked as perfect! |
Z tamtego dnia już nie zobaczyłem złotego kota, ale boję się, że wróci...
|
You need LangCorrect Premium to access this feature.
Go Premium