Anerneq's avatar
Anerneq

March 9, 2020

0
Woskowy świat

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że istnieje świat na świecy. Małe woskowe ludziki mieszkały na tym niezwykłym lądzie i często rozmawialiśmy. Bały się płomieni, bo mogłyby stopnieć przy ogniu, więc mieszkały na brzegu świecy. "Prosimy, czy możesz nam pomagać? Za każdym razem, gdy widzisz, że płonie ogień, zgaś go. Tylko tak możemy przeżyć" powiedziały bez większej wiary. Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym ludziki mogły być bezpieczne. Codziennie przyglądałem się z zainteresowaniem, jak żyły na swoim małym woskowym świecie i upewniałem się, że knot został zgaszony. Chciałem chronić ten delikatny świat i istoty go zamieszkujące. Niestety życie woskowych ludzików nie jest łatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem. Gdy pewnego dnia zostawiłem świecę na parapecie, odkryłem, że wosk stopniał przez kaloryfer pod oknem. Woskowe ludziki zginęły. A piszę te słowa, by podtrzymać pamięć ich istnienia.

Corrections

Woskowy świat

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że istniejest świat na świecy.

Według mnie sformułowanie "jest świat na świecy" brzmi trochę niezgrabnie.

Małe woskowe człowieczludziki mieszkały na tym niezwykłym lądzie i często rozmawiałyliśmy.

Słowo "człowieczki" jest poprawne jako liczba mnoga od zdrobnienia "człowieczek", ale raczej się go nie używa. Dla mojego ucha i oka brzmi okropnie. Myślę, że odpowiednim wyrazem będzie "ludziki".

Bały się płomieni, bo mogłyby stopnieć przy ogniu, więc mieszkały na brzegu świecy.

"Prosimy, czy możesz nam pomagać?

Za każdym razem, gdy widzisz, że płonie ogień, zgaś go.

Tylko tak możemy przeżyć", powiedziały w beznradzniei.

Nie wiem, co rozumiesz, przez "w beznadziei", więc być może moja korekta nie jest właściwa.

Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym człowieczludziki mogły być bezpieczne.

lub: "...czuć się bezpieczne".

Codziennie oprzyglądałem się z zainteresowaniem, jak żyły naw swoim małym woskowym świecie i upewniałem się, że knot został zgaszony.

lub: "Codziennie obserwowałem z zainteresowaniem..."

Chciałem chronić ten delikatny świat i istnienia na nimoty go zamieszkujące.

Niestety życie woskowych człowieczludzików nie jest łatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.

Gdy pewnego dnia zostawiłem świecę na parapecie, odkryłem, że wosk stopniał przez kaloryfer pod oknem.

Woskowe człowieczludziki zginęły.

A piszę te słowa, by podtrzymać pamięć ich istnienia.

Feedback

Ładne i oryginalne. Czekam na następne historyjki :)

Anerneq's avatar
Anerneq

March 12, 2020

0

Dziękuję bardzo za koretki.
By odpowiedzieć na twoje pytanie, napisałem "beznadziejne", a poprawili to słowo z "w beznadziei".

Tylko kolejne pytanko: dlaczego poprawiłaś "na swoim małym woskowym świecie" z "w [...] świecie"? Zawsze mówisz mi, że "na świecie" jest poprawne.

Morela's avatar
Morela

March 13, 2020

0

Nie wiem, co miałoby w tym kontekście znaczyć "powiedziały beznadziejnie", dlatego poprawiłam na coś, co wydawało mi się bardziej logiczne.
Po polsku można powiedzieć zarówno "na świecie", jak i "w świecie". "Na świecie" brzmi bardziej dosłownie, "w świecie" raczej przenośnie ("żyć w swoim własnym świecie", "żyć w świecie marzeń", itd.), więc wydawało mi się, że "w..." będzie tu lepiej brzmieć. Nie jestem pewna, czy mam rację.
Zapamiętaj pisownię słów "korekta" (liczba pojedyncza), "korekty" (liczba mnoga).

Anerneq's avatar
Anerneq

March 13, 2020

0

Hm... nie, napisałem "na świecie" bardzo dosłownie. "Jak żyły na świecie" ze znaczeniem "jak prowadziły swoje życie na tym niezwykły świecie". Gdybyś zobaczyła, że są małe żyjące istoty na świecie, jestem pewien, żebyś była ciekawa. To znaczenie.

Gdy chodzi o "powiedziali beznadziejnie", nie wiem, jak to wytłumaczyć. Istnienie ludzików jest bardzo delikatne i mogłyby umrzeć w dowolnym momencie, więc proszą o pomoc bez nadziei. Czują się beznadziejne, bo wiedzą, że nigdy nie będą bezpieczne przez swoją naturę.

Morela's avatar
Morela

March 13, 2020

0

Nie wiem... Może "powiedziały niepewnie", albo "powiedziały bez większej wiary"?

Woskowy świat

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że jest świat na świecy.

Maliłe woskowie człowieczki mieszkali wły na tym niezwykłym lądzie i często rozmawialiśmły.

Bali się płomienia, bo mogliby stopnieć przy ogniu i, więc mieszkali na brzegu świecy.

"Prosimy, czy możesz nasm pomagać?

Za każdym razem, gdy widzisz, że płonie ogień, musisz go zgasićzgaś go.

Tylko tak można nas emy przeżyć" powiedziaeli w beznadziejni.

Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym człowieczki mogliły być bezpiecznie.

Codziennie oglądałem ciekawz zainteresowaniem, jak żyli w swoim małym woskowym świecie małym i upewniałem się, że knot został zgasizony.

Chciałem chronić ten delikatny świat i istnienia na nim.

Niestety życie woskowych człowieczków nie jest niełatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.

Gdy pewnego dnia zostawiłem świecę na parapecie, odkryłem, że wosk stopniał przez kaloryfer pod oknem.

Woskowie człowieczki zginęli, ały. A piszę te słowa, aby podtrzymać pamięć ich życistnienia.

Anerneq's avatar
Anerneq

March 10, 2020

0

Dziękuję bardzo.

Woskowy świat


This sentence has been marked as perfect!

This sentence has been marked as perfect!

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że jest świat na świecy.


This sentence has been marked as perfect!

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że istniejest świat na świecy.

Według mnie sformułowanie "jest świat na świecy" brzmi trochę niezgrabnie.

Mali woskowi człowieczki mieszkali w tym niezwykłym lądzie i często rozmawialiśmy.


Maliłe woskowie człowieczki mieszkali wły na tym niezwykłym lądzie i często rozmawialiśmły.

Bali się płomienia, bo mogliby stopnieć przy ogniu i mieszkali na brzegu świecy.


Bali się płomienia, bo mogliby stopnieć przy ogniu i, więc mieszkali na brzegu świecy.

"Prosimy, czy możesz nas pomagać?


"Prosimy, czy możesz nasm pomagać?

Za każdym razem, gdy widzisz, że płonie ogień, musisz go zgasić.


Za każdym razem, gdy widzisz, że płonie ogień, musisz go zgasićzgaś go.

Tylko tak można nas żyć" powiedziali beznadziejni.


Tylko tak można nas emy przeżyć" powiedziaeli w beznadziejni.

Zdecydowałem trzymać świecę w moim pokoju, w którym człowieczki mogli być bezpieczni.


Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym człowieczki mogliły być bezpiecznie.

Codziennie oglądałem ciekawie, jak żyli w swoim woskowym świecie małym i upewniłem się, że knot został zgasiony.


Codziennie oglądałem ciekawz zainteresowaniem, jak żyli w swoim małym woskowym świecie małym i upewniałem się, że knot został zgasizony.

Chciałem chronić ten delikatny świat i istnienia na nim.


This sentence has been marked as perfect!

Chciałem chronić ten delikatny świat i istnienia na nimoty go zamieszkujące.

Niestety życie woskowych człowieczków jest niełatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.


Niestety życie woskowych człowieczków nie jest niełatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.

Gdy pewnego dnia zostałem świecę na parapecie, odkryłem, że wosk stopniał przez kaloryfer pod oknem.


Gdy pewnego dnia zostawiłem świecę na parapecie, odkryłem, że wosk stopniał przez kaloryfer pod oknem.

Woskowi człowieczki zginęli, a piszę te słowa, aby podtrzymać pamięć ich życia.


Woskowie człowieczki zginęli, ały. A piszę te słowa, aby podtrzymać pamięć ich życistnienia.

Małe woskowe człowieczki mieszkały na tym niezwykłym lądzie i często rozmawiałyśmy.


Małe woskowe człowieczludziki mieszkały na tym niezwykłym lądzie i często rozmawiałyliśmy.

Słowo "człowieczki" jest poprawne jako liczba mnoga od zdrobnienia "człowieczek", ale raczej się go nie używa. Dla mojego ucha i oka brzmi okropnie. Myślę, że odpowiednim wyrazem będzie "ludziki".

Bały się płomieni, bo mogłyby stopnieć przy ogniu, więc mieszkały na brzegu świecy.


This sentence has been marked as perfect!

"Prosimy, czy możesz nam pomagać?


This sentence has been marked as perfect!

Za każdym razem, gdy widzisz, że płonie ogień, zgaś go.


This sentence has been marked as perfect!

Tylko tak możemy przeżyć" powiedziały w beznadziei.


Tylko tak możemy przeżyć", powiedziały w beznradzniei.

Nie wiem, co rozumiesz, przez "w beznadziei", więc być może moja korekta nie jest właściwa.

Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym człowieczki mogły być bezpieczne.


Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym człowieczludziki mogły być bezpieczne.

lub: "...czuć się bezpieczne".

Codziennie oglądałem z zainteresowaniem, jak żyły na swoim małym woskowym świecie i upewniałem się, że knot został zgaszony.


Codziennie oprzyglądałem się z zainteresowaniem, jak żyły naw swoim małym woskowym świecie i upewniałem się, że knot został zgaszony.

lub: "Codziennie obserwowałem z zainteresowaniem..."

Niestety życie woskowych człowieczków nie jest łatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.


Niestety życie woskowych człowieczludzików nie jest łatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.

Gdy pewnego dnia zostawiłem świecę na parapecie, odkryłem, że wosk stopniał przez kaloryfer pod oknem.


This sentence has been marked as perfect!

Woskowe człowieczki zginęły.


Woskowe człowieczludziki zginęły.

A piszę te słowa, by podtrzymać pamięć ich istnienia.


This sentence has been marked as perfect!

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że istnieje świat na świecy.


Małe woskowe ludziki mieszkały na tym niezwykłym lądzie i często rozmawialiśmy.


Zdecydowałem się trzymać świecę w moim pokoju, w którym ludziki mogły być bezpieczne.


Codziennie przyglądałem się z zainteresowaniem, jak żyły na swoim małym woskowym świecie i upewniałem się, że knot został zgaszony.


Chciałem chronić ten delikatny świat i istoty go zamieszkujące.


Niestety życie woskowych ludzików nie jest łatwe i wszystko jest dla nich niebezpieczeństwem.


Woskowe ludziki zginęły.


Tylko tak możemy przeżyć" powiedziały bez większej wiary.


You need LangCorrect Premium to access this feature.

Go Premium