olgae's avatar
olgae

July 10, 2022

0
Warszawa

Pamientam, jak przez jeden tydzień mieszkałam w Warszawie. Tym razem zobaczyłam jej na nowo. Od zawsze myślałam, że jest nieciekawa i nieprzyjemna. Kilka razy byłam w Warszawie, ale widziałam tylko duże drogi, placy, budynki. Miasto, w którym można żyć, ale nie można czuć się dobrze – takie było moje wrażenie.

To się zmianiło, kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Warszawy dla jej samej, a nie przejazdem czy żeby załatwić jakąś sprawę. Wtedy zobaczyłam piękne ogródy i uliczki, architekturą, kawiarnie i restauracji z dobrym jedzeniem. Dużo chodziłam po miastu – byłam nie tylko w samem centrum, ale w innych dzielnicach. Krótko mówiąc, zobaczyłam Warszawie z całkowice innej strony.

Teraz muszę zaznaczyć, że nie wszystko mi w Warszawie się spodobało. Kiedy znajdujesz się wewnętrz dzielnicy, nie patrzysz tę duzę ulicy, o których na początku powiedziałam. Kiedy jednak musisz iść z jednej dzielnicy do drugej, to często spotykajesz się z takiej betonozaj, że zapomniajesz o wszystkim i chcesz tylko jak najszybczej to miejsce opuścić. Dla mnie to jest duży problem, bo nie mogę tak naprawdę odpoczyć przez spacer w ładnym miejsce. Chciałabym, żeby wszędzie było więcej drzew i mnej samochodów.

Corrections
6

Warszawa

Pamienętam, jak przez jeden tydzień mieszkałam w Warszawie.

"Jeden tydzień" mogło pozostać. "Jeden" dodaje się dla emfazy.

Tym razem zobaczyłam jeją na nowo.

Od zZawsze myślałam, że jest nieciekawa i nieprzyjemna.

Albo "Od dawna myślałam"

Kilka razy byłam w Warszawie, ale widziałam tylko duże drogi, placye, budynki.

Raczej powinno być "szerokie (lub długie) ulice" zamiast "duże drogi".
Naturalne byłoby "drogi, place i budynki".

Miasto, w którym można żyć, ale nie można czuć się dobrze – takie było moje wrażenie.

To się zmiaeniło, kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Warszawy dla jej samej, a nie przejazdem czy żeby załatwić jakąś sprawę.

Wtedy zobaczyłam piękne ogróody i uliczki, architekturąę, kawiarnie i restauracjie z dobrym jedzeniem.

Dużo chodziłam po miastueście – byłam nie tylko w sameym centrum, ale i w innych dzielnicach.

Krótko mówiąc, zobaczyłam Warszawieę z całkowicie innej strony.

Teraz muszę zaznaczyć, że nie wszystko mi w Warszawie się spodobało.

Kiedy znajdujesz się wewnęątrz dzielnicy, nie patrzysz na te duże ulicye, o których na początku powiedziałam na początku.

Kiedy jednak musisz iprzejść z jednej dzielnicy do drugiej, to często spotykajesz się z takieją betonozają, że zapomniajeinasz o wszystkim i chcesz tylko jak najszybcziej to miejsce opuścić.

"Betonoza" to nowe słowo, które pojawiło się w 2019 roku (za Wikipedią). Można je zastąpić zwrotem "betonowa pustynia". "Betonoza" najczęściej używana jest w kontekście krytyki nowych projektów architektonicznych, które zastępują zieleń betonem. Pasuje w tym miejscu, nawet jeśli te miejsca między dzielnicami nie są nowe.

Dla mnie to jest duży problem, bo nie mogę tak naprawdę odpoczyąć przez spacer w ładnym miejsceu.

Chciałabym, żeby wszędzie było więcej drzew i mniej samochodów.

Warszawa


This sentence has been marked as perfect!

Pamientam, jak przez jeden tydzień mieszkałam w Warszawie.


Pamienętam, jak przez jeden tydzień mieszkałam w Warszawie.

"Jeden tydzień" mogło pozostać. "Jeden" dodaje się dla emfazy.

Tym razem zobaczyłam jej na nowo.


Tym razem zobaczyłam jeją na nowo.

Od zawsze myślałam, że jest nieciekawa i nieprzyjemna.


Od zZawsze myślałam, że jest nieciekawa i nieprzyjemna.

Albo "Od dawna myślałam"

Kilka razy byłam w Warszawie, ale widziałam tylko duże drogi, placy, budynki.


Kilka razy byłam w Warszawie, ale widziałam tylko duże drogi, placye, budynki.

Raczej powinno być "szerokie (lub długie) ulice" zamiast "duże drogi". Naturalne byłoby "drogi, place i budynki".

Miasto, w którym można żyć, ale nie można czuć się dobrze – takie było moje wrażenie.


This sentence has been marked as perfect!

To się zmianiło, kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Warszawy dla jej samej, a nie przejazdem czy żeby załatwić jakąś sprawę.


To się zmiaeniło, kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Warszawy dla jej samej, a nie przejazdem czy żeby załatwić jakąś sprawę.

Wtedy zobaczyłam piękne ogródy i uliczki, architekturą, kawiarnie i restauracji z dobrym jedzeniem.


Wtedy zobaczyłam piękne ogróody i uliczki, architekturąę, kawiarnie i restauracjie z dobrym jedzeniem.

Dużo chodziłam po miastu – byłam nie tylko w samem centrum, ale w innych dzielnicach.


Dużo chodziłam po miastueście – byłam nie tylko w sameym centrum, ale i w innych dzielnicach.

Krótko mówiąc, zobaczyłam Warszawie z całkowice innej strony.


Krótko mówiąc, zobaczyłam Warszawieę z całkowicie innej strony.

Teraz muszę zaznaczyć, że nie wszystko mi w Warszawie się spodobało.


This sentence has been marked as perfect!

Kiedy znajdujesz się wewnętrz dzielnicy, nie patrzysz tę duzę ulicy, o których na początku powiedziałam.


Kiedy znajdujesz się wewnęątrz dzielnicy, nie patrzysz na te duże ulicye, o których na początku powiedziałam na początku.

Kiedy jednak musisz iść z jednej dzielnicy do drugej, to często spotykajesz się z takiej betonozaj, że zapomniajesz o wszystkim i chcesz tylko jak najszybczej to miejsce opuścić.


Kiedy jednak musisz iprzejść z jednej dzielnicy do drugiej, to często spotykajesz się z takieją betonozają, że zapomniajeinasz o wszystkim i chcesz tylko jak najszybcziej to miejsce opuścić.

"Betonoza" to nowe słowo, które pojawiło się w 2019 roku (za Wikipedią). Można je zastąpić zwrotem "betonowa pustynia". "Betonoza" najczęściej używana jest w kontekście krytyki nowych projektów architektonicznych, które zastępują zieleń betonem. Pasuje w tym miejscu, nawet jeśli te miejsca między dzielnicami nie są nowe.

Dla mnie to jest duży problem, bo nie mogę tak naprawdę odpoczyć przez spacer w ładnym miejsce.


Dla mnie to jest duży problem, bo nie mogę tak naprawdę odpoczyąć przez spacer w ładnym miejsceu.

Chciałabym, żeby wszędzie było więcej drzew i mnej samochodów.


Chciałabym, żeby wszędzie było więcej drzew i mniej samochodów.

You need LangCorrect Premium to access this feature.

Go Premium