cały czas słyszę jak ktoś mówi że "nie może zacząć dzieńnia bez czaszfiliżanki kawy" albo że "nie może się obudzić i nie ma energii jakeśli nie wypije rano kawy".

u mnie jest tak że nie widzę dużej różnicy w poziomie energii po tym jak wypiję kawyę.

mogę położyć się spać i na bank zasnę jtak gdyjakbym nie pił żadnej kawy.

próbowałem różneych rodzajeów w różnych poziomach cenycenach, więc nie chodzi o to, że nie działa bo jest tania.

jedyny efekt który tylko czasem mogę zauważyć to jest uczucie krańcowlekkiego wzbudzenia, które się pojawia tylko jak już jestem zestresowany/pobudzony (n.p.

ogólnie nie kumarozumiem czy to żze mną jest coś nie tak, albo po prostu mam błędne oczekiwania odwobec kawy.

taki był trochę shower thought/rant.//nie rozumiem co

oOkej, czy ja jestem dziwakiem, czy naprawdę efekt kawy może prezentować się w różny sposób w zależności od człowieka?

cCały czas słyszę jak ktoś mówi że "nie może zacząć dzieńnia bez czaszkubka/filiżanki kawy", albo że "nie może się obudzić i nie ma energii jak nie wypije rano kawy".

czarka brzmi archaicznie

uU mnie jest tak, że nie widzę dużej różnicy w poziomie energii po tym jak wypiję kawyę.

mMogę położyć się spać i na bank zasnę jak gdybym nie pił żadnej kawy.

pPróbowałem różneych rodzaje wów kaw o różnych poziomach cenycenach, więc nie chodzi o to że nie działa bo jest tania.

Ewntualnie "z różnych przedziałów cenowych"

jJedyny efekt, który tylko czasem mogę zauważyć to, jest to uczucie krańcchwilowego wzpobudzenia które się pojawia tylko jak już jestem zestresowany/pobudzony (n.p.

Nie wiem do końca, o co chcesz powiedzieć przez "uczucie krańcowego wybudzenia". "Wybudzić się" używa się raczej tylko w kontekśnie snu.

sStukam stopami, jestem rozdrażniony, nie mogę siedzieć w miejscu.

oOgólnie nie kumam czy to żze mną jest coś nie tak alboczy po prostu mam błędne oczekiwania od kawy.

takiTo był trochę taki "shower thought/rant".

"Shower thought" możesz przetłumaczyć jako np. "krótka refleksja".
"To była taka krótka refleksja". To zdanie pozbawione jest jednak wtedy negatywnego nacechowania słowa "rant".

dDzięki wielkie za przeczytanie.

okej, czy ja jestem dziwakiem, czy naprawdę efektwpływ kawy może prezentowobjawiać się w różny sposób w zależności od człowieka?

cały czas słyszę jak ktoś mówi, że "nie może zacząć dzieńnia bez czaszkikubka kawy" albo, że "nie może się obudzić i nie ma energii jak nie wypije rano kawy".

u mnie jest tak, że nie widzę dużej różnicy w poziomie energii po tym jak wynapiję się kawy.

lub "wypiję kawę"

mogę położyć się spać i na bank zasnę jak gdy, tak jabym nie pił żadnej kawy.

próbowałem różneych rodzaje wów, z różnych poziomach cenyółek cenowych, więc nie chodzi o to, że nie działa, bo jest tania.

jedyny efekt, który tylko czasem mogę zauważyć, to jest uczucie kraońcowego wzpobudzenia, które się pojawia się tylko jak już jestem zestresowany/pobudzony (n.p.

stukam stopami, jestem rozdrażniony, nie mogę usiedzieć w miejscu.

ogólnie nie kumam, czy to żze mną jest coś nie tak albo, czy po prostu mam błędnzbyt wielkie oczekiwania od kawy.

to taki był trochę shower thought/rante przemyślenia spod prysznica.

Nie do końca mam pewność co miałeś tutaj na myśli :)