March 15, 2020
Dzisiaj chcę opowiedzieć o moim pierwszym wspomnieniu. Sądzę, że to ciekawa anegdota.
Miałem wtedy cztery lata. Wtedy zdawałem sobie sprawę, że często zapominałem łatwo o wszystkim, co mi się zdarzyło. Na przykład, wieczorami już zapominałem o tym, co zrobiłem w ciągu dnia i to wszystko niepokoiło mnie, bo myślałem, że miałem jakiś problem psychiczny. Odkąd sięgam pamięcią, zawsze miałem wrażenie, że jestem różny od wszystkich innych i ta słaba pamięć była jeszcze jedną cechą mojej odmienności.
Tego wieczoru szedłem do łóżka i mama życzyła mi dobrej nocy. Próbowałem zasnąć, ale nie mogłem, więc zacząłem myśleć o tym, co zrobiłem tego dnia i niczego nie mogłem sobie przypomnieć. "Znowu to samo" pomyślałem zmartwiony. Popatrzyłem więc prosto na ciemność mojego pokoju i pomyślałem: "Chcę pamiętać o tym momencie jutro rano". Potem udało mi się zasnąć, ale to ciekawe, że moim pierwszym wspomnieniem jest ciemność. Chciałem tylko pamiętać o tym następnego dnia, ale ta chwila została wyryta w mojej pamięci na zawsze.
Moje pierwsze wspomnienie
Dzisiaj chcę opowiedzieć o moim pierwszym wspomnieniu.
Sądzę, że to ciekawa anegdota.
Miałem wtedy cztery lata.
Zdawałem sobie sprawę, że często zapomninałem łatwo o wszystkim, co przeżyłem/ co mi się zdarzyło.
"Zdałem" - raz; "zdawałem" - regularnie, wiele razy, przez dłuższy czas lub stale.
Podobna różnica jest między "zapomniałem" a "zapominałem".
Nie bardzo rozumiem, czy to właśnie wtedy, jako czterolatek już zdawałeś sobie sprawę z tego zapominania?
Na przykład, wieczorami już zapomninałem o tym, co zrobiłem przez dzieńw ciągu dnia i to wszystko niepokoiło mnie, bo myślałem, że miałem/mam jakąiś psychiczną sprawęroblem psychiczny.
"przez dzień" brzmi dość niezgrabnie
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze miałem wrażenie, że jestem różny od wszystkich innych i ta słaba pamięć była injeszcze jedną cechą mojej różodmienności.
alternatywnie:
"...że różnię się od wszystkich innych..."
"...i ta słaba pamięć była jedną z cech mojej odmienności"
"Różność" jako rzeczownik odprzymiotnikowy nie brzmi najlepiej.
Tymego wieczoremu szedłem do łóżka i mama życzyła mi dobrąej nocy.
Postarałem zasypiaróbowałem zasnąć/ Starałem się zasnąć, ale nie mogłem, więc zacząłem myśleć o tym, co zrobiłem tego dnia i czy o niczym nie zapomniałem.
Nie wiem, czy dobrze interpretuję końcówkę. Może chciałeś powiedzieć: "...i niczego nie mogłem sobie przypomnieć"? Tak mi się wydaje, sądząc po kolejnym zdaniu.
"Stało się znów" Znowu to samo", pomyślałem zmartwiony.
Więc (Po)patrzyłem więc prosto na ciemność mojego pokoju i (po)myślałem: "cChcę pamiętać o tym momencie jutro rano".
Tu pasuje zarówno forma dokonana ("popatrzyłem", "pomyślałem"), jak i niedokonana ("patrzyłem", "myślałem"). Myślę, że rozumiesz różnicę.
W języku polskim nie powinno się zaczynać zdania od "więc". W szkole wbijali nam to uparcie do głowy :)
Potem potrafizdołałem zasnąć/ udało mi się zasnąć, ale to ciekawe jak, że moim pierwszym wspomnieniem jest ciemność.
"Udało mi się zasnąć" brzmi bardziej naturalnie.
Tylko cChciałem tylko pamiętać o tym następnymego dniema, ale ten moment został wyryty w mojej pamięci na zawsze.
Zamiast "ten moment" możesz powiedzieć "ta chwila (...została wyryta...)". W języku polskim wyrazu "chwila" używamy częściej niż "moment" i brzmi to naturalniej.
Feedback
Bardzo dobrze. W sumie niewiele błędów. Zwróć uwagę na formy dokonane i niedokonane czasowników.
Tym wieczorem szedłem do łóżka i mama życzyła mi dobrą noc. T |
Moje pierwsze wspomnienie This sentence has been marked as perfect! |
Dzisiaj chcę opowiedzieć o moim pierwszym wspomnieniu. This sentence has been marked as perfect! |
Sądzę, że to ciekawa anegdota. This sentence has been marked as perfect! |
Miałem wtedy cztery lata. This sentence has been marked as perfect! |
Zdałem sobie sprawę, że często zapomniałem łatwo o wszystkim, co przeżyłem. Zdawałem sobie sprawę, że często zapom "Zdałem" - raz; "zdawałem" - regularnie, wiele razy, przez dłuższy czas lub stale. Podobna różnica jest między "zapomniałem" a "zapominałem". Nie bardzo rozumiem, czy to właśnie wtedy, jako czterolatek już zdawałeś sobie sprawę z tego zapominania? |
Na przykład, wieczorami już zapomniałem o tym, co zrobiłem przez dzień i to wszystko niepokoiło mnie, bo myślałem, że miałem jakąś psychiczną sprawę. Na przykład, wieczorami już zapom "przez dzień" brzmi dość niezgrabnie |
Odkąd sięgam pamięcią zawsze miałem wrażenie, że jestem różny od wszystkich innych i ta słaba pamięć była inną cechą mojej różności. Odkąd sięgam pamięcią, zawsze miałem wrażenie, że jestem różny od wszystkich innych i ta słaba pamięć była alternatywnie: "...że różnię się od wszystkich innych..." "...i ta słaba pamięć była jedną z cech mojej odmienności" "Różność" jako rzeczownik odprzymiotnikowy nie brzmi najlepiej. |
Postarałem zasypiać, ale nie mogłem, więc zacząłem myśleć o tym, co zrobiłem tego dnia i o nic nie zapomniałem. P Nie wiem, czy dobrze interpretuję końcówkę. Może chciałeś powiedzieć: "...i niczego nie mogłem sobie przypomnieć"? Tak mi się wydaje, sądząc po kolejnym zdaniu. |
"Stało się znów" myślałem zmartwiony. " |
Więc patrzyłem prosto na ciemność mojego pokoju i myślałem: "chcę pamiętać o tym momencie jutro rano".
Tu pasuje zarówno forma dokonana ("popatrzyłem", "pomyślałem"), jak i niedokonana ("patrzyłem", "myślałem"). Myślę, że rozumiesz różnicę. W języku polskim nie powinno się zaczynać zdania od "więc". W szkole wbijali nam to uparcie do głowy :) |
Potem potrafiłem zasnąć, ale to ciekawe jak moim pierwszym wspomnieniem jest ciemność. Potem "Udało mi się zasnąć" brzmi bardziej naturalnie. |
Tylko chciałem pamiętać o tym następnym dniem, ale ten moment został wyryty w mojej pamięci na zawsze.
Zamiast "ten moment" możesz powiedzieć "ta chwila (...została wyryta...)". W języku polskim wyrazu "chwila" używamy częściej niż "moment" i brzmi to naturalniej. |
Wtedy zdawałem sobie sprawę, że często zapominałem łatwo o wszystkim, co mi się zdarzyło. |
Na przykład, wieczorami już zapominałem o tym, co zrobiłem w ciągu dnia i to wszystko niepokoiło mnie, bo myślałem, że miałem jakiś problem psychiczny. |
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze miałem wrażenie, że jestem różny od wszystkich innych i ta słaba pamięć była jeszcze jedną cechą mojej odmienności. |
Tego wieczoru szedłem do łóżka i mama życzyła mi dobrej nocy. |
Próbowałem zasnąć, ale nie mogłem, więc zacząłem myśleć o tym, co zrobiłem tego dnia i niczego nie mogłem sobie przypomnieć. |
"Znowu to samo" pomyślałem zmartwiony. |
Popatrzyłem więc prosto na ciemność mojego pokoju i pomyślałem: "Chcę pamiętać o tym momencie jutro rano". |
Potem udało mi się zasnąć, ale to ciekawe, że moim pierwszym wspomnieniem jest ciemność. |
Chciałem tylko pamiętać o tym następnego dnia, ale ta chwila została wyryta w mojej pamięci na zawsze. |
You need LangCorrect Premium to access this feature.
Go Premium