May 16, 2020
Dziewczyna i czaszka (część 1)
Był słoneczny dzień ten, w którym znalazłam czaszkę człowieka na polach za swoim domem. Od pierwszej chwili zostałam oczarowana przez ten kostny biel i zdecydowałam wziąć tę czaszkę ze mną do domu. Zawsze byłam bardzo samotna, a teraz wreszcie miałam coś, z którym rozmawiać, choć czaszka nie mogła odpowiedzieć. Rozmawiałam jakby była moim mężem i śniłam o przyszłościu z nim.
"Poślubimy na jakiejś tropikalnej wyspie, a potem będziemy mieszkali w wielkim domu z czwórką dzieci i psem" mówiłam. "Wiesz, czasami czuję się bardzo sama. Moje rodzice mnie nie wysłuchają i choć jestem pewna, że mnie kochają, czasami chciałabym tak bardzo odchodzić i już więcej nie wrócić". Nagle usłyszałam dźwięk kroków i ukryłam czaszkę pod poduszką. Matka otwórzyła drzwi pokoju i spytała: "Z kim rozmawiałaś?". "Z nikim, mamo, mówiłam do siebie" odpowiedziałam, trzymając ręcę na poduszce. "Obiad jest gotowy" matka powiedziała. Oczywiście matka mi nie uwierzyła i kiedy wszyscy siedzieliśmy przy stole, ona wstała z pretekstem i szła do mojego pokoju. Tam znalazła czaszkę i natychmiast pomyślała, że jestem zabójczynią. Tego wieczora matka z ojcem zdecydowali, że nie chcieli zabójczynię w swoim domu i musieli pozbyć się mnie.
Następnego dnia szliśmy w lesie po grzyby i mieliśmy krótką przerwę. Dali mi bułkę i herbatę, a w herbacie był jakiś środek nasenny. Gdy obudziłam się, byłam zupełnie sama. Płakałam przez wiele godzin, wędrując z pustą sercą. Było straszno. W tej chwili, czaszka nagle powiedział do mnie...
[TEKST Z KOREKTAMI]
Dzień, w którym znalazłam czaszkę człowieka na polach za swoim domem, był słoneczny. Od pierwszej chwili byłam oczarowana bielą jej kości i zdecydowałam wziąć czaszkę ze sobą do domu. Zawsze byłam bardzo samotna, a teraz wreszcie miałam coś, z czym mogłam rozmawiać, choć czaszka nie mogła odpowiadać. Rozmawiałam jakby była moim mężem i marzyłam o przyszłości z nią.
"Weźmiemy ślub na jakiejś tropikalnej wyspie, a potem będziemy mieszkali w wielkim domu z czwórką dzieci i psem" mówiłam. "Wiesz, czasami czuję się bardzo samotna. Moi rodzice mnie nie słuchają i choć jestem pewna, że mnie kochają, czasami bardzo chciałabym odejść i już więcej nie wrócić". Nagle usłyszałam dźwięk kroków i ukryłam czaszkę pod poduszką. Matka otworzyła drzwi pokoju i spytała: "Z kim rozmawiałaś?". "Z nikim, mamo, mówiłam do siebie" odpowiedziałam, trzymając ręce na poduszce. "Obiad jest gotowy" powiedziała matka. Oczywiście matka mi nie uwierzyła i kiedy wszyscy siedzieliśmy przy stole, ona wstała pod jakimś pretekstem i poszła do mojego pokoju. Tam znalazła czaszkę i natychmiast pomyślała, że jestem zabójczynią. Tego wieczora matka z ojcem zdecydowali, że nie chcą zabójczyni w swoim domu i że muszą pozbyć się mnie.
Następnego dnia poszliśmy do lasu na grzyby i zrobiliśmy krótką przerwę. Dali mi bułkę i herbatę, a w herbacie był jakiś środek nasenny. Gdy obudziłam się, byłam zupełnie sama. Płakałam przez wiele godzin, wędrując z pustką w sercu. Było strasznie. Nagle czaszka powiedział do mnie.
Dziewczyna i czaszka (część 1)
Był słoneczny dzień tenDzień, w którym znalazłam czaszkę człowieka na polach/polu za swoim domem, był słoneczny.
Od pierwszej chwili zostabyłam oczarowana przez ten kostny bielbielą jej kości i zdecydowałam/postanowiłam wziąć tę czaszkę ze mną/ze sobą do domu.
"Zostałam oczarowana" nie brzmi dobrze, poza tym "zostać" sugeruje czynność krótką, która nie pasuje do okolicznika czasu "od pierwszej chwili", który z kolei sugeruje pewien (dłuższy) upływ czasu.
Zawsze byłam bardzo samotna, a teraz wreszcie miałam coś, z któryczym mogłam rozmawiać, choć czaszka nie mogła odpowiedzieć/odpowiadać.
coś -> z czym; ktoś -> z kim; człowiek, mężczyzna, chłopak, młotek, scyzoryk, słońce... (określona osoba lub rzecz rodzaju męskiego lub nijakiego) -> z którym; kobieta, dziewczyna, maska, czaszka (określona osoba lub rzecz rodzaju żeńskiego) -> z którą
Rozmawiałam jakby była moim mężem i śniłam/marzyłam o przyszłościu z nimą.
Na jawie zwykle się marzy; śni się we śnie (choć czasem mówi się, że ktoś "śni na jawie").
"PoWeźmiemy ślubimy na jakiejś tropikalnej wyspie, a potem będziemy mieszkali w wielkim domu z czwórką dzieci i psem", mówiłam.
"Poślubimy" -> w odniesieniu do innej osoby, na przykład: "Za tydzień mój przyjaciel i ja będziemy bardzo szczęśliwi: poślubimy nasze narzeczone".
"Wiesz, czasami czuję się bardzo samotna.
Mojei rodzice mnie nie wysłuchają/nie chcą wysłuchać i choć jestem pewna, że mnie kochają, czasami chciałabym (tak) bardzo odchodzichciałabym odejść i już więcej nie wrócić".
Formy "wysłuchują" rzadko się używa; nie brzmi zbyt naturalnie bez jakiegoś dopełnienia. "Moi rodzice nie wysłuchują mnie uważnie" brzmi dla moich uszu trochę lepiej, ale też wolałabym formę "słuchają".
Nagle usłyszałam dźwięk kroków i ukryłam czaszkę pod poduszką.
Matka otwóorzyła drzwi pokoju i spytała: "Z kim rozmawiałaś?".
Otworzyć -> tryb rozkazujący "otwórz", ale formy czasu przeszłego nie mają "ó", tylko "o": otworzyłam, otworzyłeś, otworzyła, itd.
"Z nikim, mamo, mówiłam do siebie", odpowiedziałam, trzymając ręcęe na poduszce.
"Obiad jest gotowy" matka, powiedziała matka.
Oczywiście matka mi nie uwierzyła i kiedy wszyscy siedzieliśmy przy stole, ona wstała zpod jakimś/pod byle pretekstem i poszła do mojego pokoju.
Tam znalazła czaszkę i natychmiast pomyślała, że jestem zabójczynią.
Tego wieczora matka z ojcem zdecydowali, że nie chcielią zabójczynię w swoim domu i musieliże muszą pozbyć się mnie.
Następnego dnia poszliśmy w lesie podo lasu na grzyby i miezrobiliśmy krótką przerwę.
Dali mi bułkę i herbatę, a w herbacie był jakiś środek nasenny.
Gdy obudziłam się, byłam zupełnie sama.
Płakałam przez wiele godzin, wędrując z pustąym sercąem.
Może "z ciężkim sercem"? Albo "z pustką w sercu"?
Było strasznoie.
W tej chwili,Nagle czaszka nagle powiedziała do mnie...
Jeżeli dalszym ciągiem będzie cytat z tego, co ta czaszka powiedziała, to tak jest dobrze. Ale jeżeli nie, to lepiej jest napisać: Nagle czaszka przemówiła do mnie/odezwała się do mnie.
May 19, 2020
Dziękuję bardzo, poprawiłem wszystko.
|
Dziewczyna i czaszka (część 1) This sentence has been marked as perfect! |
|
Był słoneczny dzień ten, w którym znalazłam czaszkę człowieka na polach za swoim domem.
|
|
Od pierwszej chwili zostałam oczarowana przez ten kostny biel i zdecydowałam wziąć tę czaszkę ze mną do domu. Od pierwszej chwili "Zostałam oczarowana" nie brzmi dobrze, poza tym "zostać" sugeruje czynność krótką, która nie pasuje do okolicznika czasu "od pierwszej chwili", który z kolei sugeruje pewien (dłuższy) upływ czasu. |
|
Zawsze byłam bardzo samotna, a teraz wreszcie miałam coś, z którym rozmawiać, choć czaszka nie mogła odpowiedzieć. Zawsze byłam bardzo samotna, a teraz wreszcie miałam coś, z coś -> z czym; ktoś -> z kim; człowiek, mężczyzna, chłopak, młotek, scyzoryk, słońce... (określona osoba lub rzecz rodzaju męskiego lub nijakiego) -> z którym; kobieta, dziewczyna, maska, czaszka (określona osoba lub rzecz rodzaju żeńskiego) -> z którą |
|
Rozmawiałam jakby była moim mężem i śniłam o przyszłościu z nim. Rozmawiałam jakby była moim mężem i śniłam/marzyłam o przyszłości Na jawie zwykle się marzy; śni się we śnie (choć czasem mówi się, że ktoś "śni na jawie"). |
|
"Poślubimy na jakiejś tropikalnej wyspie, a potem będziemy mieszkali w wielkim domu z czwórką dzieci i psem" mówiłam. " "Poślubimy" -> w odniesieniu do innej osoby, na przykład: "Za tydzień mój przyjaciel i ja będziemy bardzo szczęśliwi: poślubimy nasze narzeczone". |
|
"Wiesz, czasami czuję się bardzo sama. "Wiesz, czasami czuję się bardzo samotna. |
|
Moje rodzice mnie nie wysłuchają i choć jestem pewna, że mnie kochają, czasami chciałabym tak bardzo odchodzić i już więcej nie wrócić". Mo Formy "wysłuchują" rzadko się używa; nie brzmi zbyt naturalnie bez jakiegoś dopełnienia. "Moi rodzice nie wysłuchują mnie uważnie" brzmi dla moich uszu trochę lepiej, ale też wolałabym formę "słuchają". |
|
Nagle usłyszałam dźwięk kroków i ukryłam czaszkę pod poduszką. This sentence has been marked as perfect! |
|
Matka otwórzyła drzwi pokoju i spytała: "Z kim rozmawiałaś?". Matka otw Otworzyć -> tryb rozkazujący "otwórz", ale formy czasu przeszłego nie mają "ó", tylko "o": otworzyłam, otworzyłeś, otworzyła, itd. |
|
"Z nikim, mamo, mówiłam do siebie" odpowiedziałam, trzymając ręcę na poduszce. "Z nikim, mamo, mówiłam do siebie", odpowiedziałam, trzymając ręc |
|
"Obiad jest gotowy" matka powiedziała. "Obiad jest gotowy" |
|
Oczywiście matka mi nie uwierzyła i kiedy wszyscy siedzieliśmy przy stole, ona wstała z pretekstem i szła do mojego pokoju. Oczywiście matka mi nie uwierzyła i kiedy wszyscy siedzieliśmy przy stole, ona wstała |
|
Tam znalazła czaszkę i natychmiast pomyślała, że jestem zabójczynią. This sentence has been marked as perfect! |
|
Tego wieczora matka z ojcem zdecydowali, że nie chcieli zabójczynię w swoim domu i musieli pozbyć się mnie. Tego wieczora matka z ojcem zdecydowali, że nie chc |
|
Następnego dnia szliśmy w lesie po grzyby i mieliśmy krótką przerwę. Następnego dnia poszliśmy |
|
Dali mi bułkę i herbatę, a w herbacie był jakiś środek nasenny. This sentence has been marked as perfect! |
|
Gdy obudziłam się, byłam zupełnie sama. This sentence has been marked as perfect! |
|
Płakałam przez wiele godzin, wędrując z pustą sercą. Płakałam przez wiele godzin, wędrując z pust Może "z ciężkim sercem"? Albo "z pustką w sercu"? |
|
Było straszno. Było straszn |
|
W tej chwili, czaszka nagle powiedział do mnie...
Jeżeli dalszym ciągiem będzie cytat z tego, co ta czaszka powiedziała, to tak jest dobrze. Ale jeżeli nie, to lepiej jest napisać: Nagle czaszka przemówiła do mnie/odezwała się do mnie. |
|
Dzień, w którym znalazłam czaszkę człowieka na polach za swoim domem, był słoneczny. |
|
Od pierwszej chwili byłam oczarowana bielą jej kości i zdecydowałam wziąć czaszkę ze sobą do domu. |
|
Zawsze byłam bardzo samotna, a teraz wreszcie miałam coś, z czym mogłam rozmawiać, choć czaszka nie mogła odpowiadać. |
|
Rozmawiałam jakby była moim mężem i marzyłam o przyszłości z nią. |
|
"Weźmiemy ślub na jakiejś tropikalnej wyspie, a potem będziemy mieszkali w wielkim domu z czwórką dzieci i psem" mówiłam. |
|
"Wiesz, czasami czuję się bardzo samotna. |
|
Moi rodzice mnie nie słuchają i choć jestem pewna, że mnie kochają, czasami bardzo chciałabym odejść i już więcej nie wrócić". |
|
Matka otworzyła drzwi pokoju i spytała: "Z kim rozmawiałaś?". |
|
"Z nikim, mamo, mówiłam do siebie" odpowiedziałam, trzymając ręce na poduszce. |
|
"Obiad jest gotowy" powiedziała matka. |
|
Oczywiście matka mi nie uwierzyła i kiedy wszyscy siedzieliśmy przy stole, ona wstała pod jakimś pretekstem i poszła do mojego pokoju. |
|
Tego wieczora matka z ojcem zdecydowali, że nie chcą zabójczyni w swoim domu i że muszą pozbyć się mnie. |
|
Następnego dnia poszliśmy do lasu na grzyby i zrobiliśmy krótką przerwę. |
|
Płakałam przez wiele godzin, wędrując z pustką w sercu. |
|
Było strasznie. |
|
Nagle czaszka powiedział do mnie. |
|
[TEKST Z KOREKTAMI] |
|
Nagle usłyszałam dźwięk kroków i ukryłam czaszkę pod poduszką. |
|
Tam znalazła czaszkę i natychmiast pomyślała, że jestem zabójczynią. |
|
Dali mi bułkę i herbatę, a w herbacie był jakiś środek nasenny. |
|
Gdy obudziłam się, byłam zupełnie sama. |
You need LangCorrect Premium to access this feature.
Go Premium