Anerneq's avatar
Anerneq

Nov. 18, 2022

2
Czy można cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz?

Ostatnio oglądałem na YouTube filmik (1). Jest to wywiadem z dziewczyną, która zapadła w śpiączkę i mówi o jej doświadczeniu i dzisiejszym staniu. Na filmiku mówi, że jej pamięć bardzo się osłabiła z powodu wypadku samochodowego, przez który zapadła w śpiączkę. Mówi, że pamięta odrobinę o życiu przed wypadkiem, a nawet do dzisiejszego dnia ma problemy z pamięcią. Na filmiku jej matka wyjaśnia, że są rzeczy, które musi uczyć się od nowa (na przykład nie zna kontynentów), ale jednocześnie nadal pamięta imiona, nazwiska i twarzy ludzi, których znała.

To, co było dla mnie najciekawsze jest, że nie potrafi smucić. Matka wyjaśnia, że wypadek miał wpływ na region mózgu, w którym złe emocje są przetwarzane. To znaczy, że ona sama nie jest do końca świadoma o swojej niepełnosprawności.

To dało mi rozmyślać. Moim zdaniem ludzie cierpią, bo są świadomymi istotami. Kartezjusz powiedział „Myślę, więc jestem”, a być może to lepiej powiedzieć „Myślę, więc cierpię”. Zwierzęta też cierpią, a nie tak jak ludzie, bo zwierzęta nie zauważają swojego warunku. Pobożni ludzi też cierpią, ale nie zdają sobie z tego sprawy, bo dla nich nawet cierpienie jest planem z Boga. Jednak gdy jesteś świadomy swojego cierpienia, to najbardziej będziesz cierpieć.

Przypominało mi to o tzw. „efekcie Pollyanny” (2). Pochodzi to z powieści amerykańskiej pisarki Eleanor H. Porter. W powieści Pollyanna jest dziewczynką, która zawsze widzi dobro we wszystko i wszystkich. Czasami ludzie mogą być nadmiernie optymistyczni i zobowiązują siebie samych, żeby nie wiedzieli zła, ale optymizm może też pomóc, bo gdy już nie widzisz zła, nic nie może cię przeszkadzać. To znaczy, że gdy nie widzisz zła, nie cierpisz, albo mniej tak.


(1) https://www.youtube.com/watch?v=WpQ0aa4rIBE&t=160s

(2) https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Pollyanny

Corrections

Czy możnaęsz cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz?

Dziwnie to brzmi, gdy miesza się forme bezosobową (czy można) z mówieniem prosto do czytającego (gdy nie wiesz). Ładniej użyć w tym przypadku jednej formy. Więc albo "czy można cierpieć, gdy się nie wie o cierpieniu" albo "czy możesz cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz"

Ostatnio oglądałem na YouTube filmik (1).

Jest to wywiadem z dziewczyną, która zapadła w śpiączkę i mówi o. Filmik opisuje jej doświadczeniue i dzisiejszymobecny staniu.

"jest wywiadem z dziewczyną" lub "Filmik to wywiad z dziewczyną"
"...która zapadła w śpiączkę" - to jest dobrze. Ale po tym najlepiej zakończyć zdanie i napisać: "pokazano w nim (w filmie" jej doświadczenia i obecny stan"); bo inaczej nie wiadomo czy filmik mówi o tym czy dziewczyna w filmiku.
Dodatkowo lepiej mówić "w obecnym stanie" a nie w dzisiejszym.
Plus "stan" danej rzeczy (state of the thing) nie odmienisz nigdy mowiąć staniu. "Staniu" to poprawne słowo ale tylko w kontekście stania (ang standing).

Na filmiku mówi, że jej pamięć bardzo się osłabiła z powodu wypadku samochodowego, przez który zapadła w śpiączkę.

Mówi, że pamięta odrobinę oz życiu przed wypadkiem, a nawet do dzisiejszego dnia ma problemy z pamięcią.

mówi się "pamięta odrobinę z życia przed wypadkiem" a najlepiej "ze swojego życia"

Na filmiku jej matka wyjaśnia, że są rzeczy, które musi uczyć się od nowa (na przykład nie zna kontynentów), ale jednocześnie nadal pamięta imiona, nazwiska i twarzye ludzi, których znała.

To, co było dla mnie najciekawsze jest fakt, że nie potrafi smucić.

"najciekawsze dla mnie jest to, że nie potrafi się smucić" - brzmi lepiej. Jak zaczynasz od "to", to trzeba wrzucić po jest coś w stylu "fakt", inaczej nienaturalnie to brzmi

Matka wyjaśnia, że wypadek miał wpływ na region mózgu, w którym negatywne emocje są przetwarzane.

Teoretycznie można powiedzieć, że emocje są złe, ale znowu, nie do końca naturalnie to brzmi

To znaczy, że ona sama nie jest do końca świadoma o swojej niepełnosprawności.

"nie jest do końca świadoma swojej niepełnosprawności" lub "nie do końca wie o swojej niepełnosprawności"
wie się o czymś w tym kontekście lub jest się świadomym czegoś

To dało mi rozdo myślać.enia

a najlepiej "dało mi to do myślenia" - dużo bardziej naturalnie

Moim zdaniem ludzie cierpią, bo są świadomymi istotami.

Kartezjusz powiedział „Myślę, więc jestem”, a być może to lepiej powiedziećlepiej: „Myślę, więc cierpię”.

lub "a można to jeszcze lepiej powiedzieć: myślę, więc cierpię"

Zwierzęta też cierpią, a nie tak jak ludzie, bo (zwierzęta) nie zauważają swojego warunku.są świadome

Drugie zwierzęta opcjonalne.
Chyba chodziło ci o stan w którym się znajdują (state, condition) ale nawet wtedy raczej nie można tak powiedzieć, bo zwierzęta są świadome tego, tylko nie rozmyślają nad tym jak ludzie

PobożniWierzący ludzi też cierpią, ale nie zdają sobie z tego sprawy, bo dla nich nawet cierpienie jest planem z Boga.

"planem Boga" lub "czymś zesłanym od Boga". Plus bóg możesz pisać z małej litery, chyba że mówisz o katolickim bogu, wtedy z dużej.
Zazwyczaj mówi się "wierzący". Pobożni to też słowo często używane do opisania takich ludzi, ale jak wierzysz w boga to jesteś wierzący. Jak czynisz tak jak bóg każe, to jesteś pobożny.

Jednak gdy jesteś świadomy swojego cierpienia, to najbardziejwtedy będziesz cierpieć. najbardziej

W powieści Pollyanna jest dziewczynką, która zawsze widzi dobro we wszystko i wszystkich.

Jest w niej (w tej powieści) dziewczynka o imieniu Polyanna, która zawsze widzi dobro we wszystkich i wszystkim".
Albo w "tej powieści opisana jest dziewczynka Pollyanna..."

Czasami ludzie mogą być nadmiernie optymistyczni i zobowiązują siebie samych, żeby nieprzeszkadza im to w wiedzielieniu zła, a. Ale optymizm może też pomóc, bo gdy już nie widzisz zła, nic nie może cię przeszkaodzaić.

Lepiej to rozbić na dwa z dania, bo inaczej jest to zbyt długie i rozwlekłe.
"nie nie może ci przeszkodzić" lub "nic nie będzie ci przeszkadzało (lub przeszkadzać)"

To znaczy, że gdy nie widzisz zła, to nie cierpisz, albo cierpisz mniej tak.

Jednak całe zdanie jest dziwne. "Więc gdy nie widzisz zła, to wtedy nie cierpisz. Lub cierpisz mniej" - myślę, że tak brzmiało by to najbardziej naturalnie

Feedback

Piszesz ogólnie bardzo dobrze, brakuje ci jedynie większej styczności z językiem, żeby wiedzieć, które struktury są poprawne a które nie. Twoja interpunkcja (przecinki w poprawnych miejscach) jest na pewno godna podziwu - można znaleźć wielu polaków, którzy tak dobrze jej nie stostują. Ogólnie, bardzo dobrze ci idzie

6

Czy można cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz?

Ostatnio oglądałem na YouTube filmik (1).

Ja bym napisał: "Obejrzałem ostatnio na YouTubie pewien film".

Jest to wywiadem z dziewczyną, która zapadła w śpiączkę i mówi o jej doświadczeniu i dzisiejszym staniue.

"Film jest wywiadem z dziewczyną ..."

NaW filmiku mówi się, że jej pamięć bardzo się osłabiła z powodu wypadku samochodowego, przez który zapadła w śpiączkę.

"Film mówi" albo "w filmie mówi się".

Wybór pomiędzy "w filmie" a "na filmie" sprawia kłopot także tubylcom, zobacz: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Film-i-nagranie;20828.html#:~:text=oba%20typy%20wyra%C5%BCe%C5%84%20s%C4%85%20poprawne,znaczeniu%20'ogl%C4%85da%C5%82em%20film').

Mówi, że pamięta odrobinę o życiu przed wypadkiem, a nawet do dzisiejszego dnia ma problemy z pamięcią.

Na filmiku jej matka wyjaśnia, że są rzeczy, któreych musi uczyć się od nowa (na przykład nie zna kontynentów), ale jednocześnie nadal pamięta imiona, nazwiska i twarzye ludzi, których znała.

uczyć się, czego? (rzeczy, których)

To, co było dla mnie najciekawsze jes, to fakt, że nie potrafi się smucić.

Albo "Najciekawsze dla mnie było to,..."

Matka wyjaśnia, że wypadek miał wpływ na region mózgu, w którym złe emocje są przetwarzane.

To znaczy, że ona sama nie jest do końca świadoma o swojej niepełnosprawności.

Słowo "świadomość" i pochodne ma dwa zbliżone znaczenia: 1) — zdawanie sobie sprawy z czegoś, 2) — wiedza o czymś. W opisie stanu umysłu konkretnych osób raczej użyjemy pierwszego znaczenia i konstrukcji "jest świadoma czego?".

To dało mi rozmyślaćdużo do myślenia.

Albo "To spowodowało, że zacząłem rozmyślać", lub po prostu "Zacząłem rozmyślać".

Moim zdaniem, ludzie cierpią, bo są świadomymi istotami.

Kartezjusz powiedział „Myślę, więc jestem”, a być może to lepiej powiedzieć „Myślę, więc cierpię”.

Zwierzęta też cierpią, ale nie tak jak ludzie, bo zwierzęta nie zauważają swojego warunku.

Być może pod wpływem angielskiego użyłeś słowa "warunek", ale chyba miałeś na myśli "stan". Istnieje też słowo "uwarunkowanie", które tu też można wstawić, ale jest ono przesadnie erudycyjne.
warunek p. — condition a.
condition a. — stan p.

Pobożni ludzie też cierpią, ale nie zdają sobie z tego sprawy, bo dla nich nawet cierpienie jest planem z Boga.

Stwierdzenie "Cierpienie jest planem boga" wykracza chyba poza poza ortodoksję w wydaniu katolickim. Może lżej byłoby "cierpienie pochodzi od boga". W ogóle zahacza to o teologiczny "problem zła" — coś, co wiąże się trochę z twoją notką.

"Bóg" dużą czy małą literą to oddzielna sprawa opisana tutaj: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/bog-czy-Bog;8654.html#:~:text=Analiza%20rozstrzygni%C4%99%C4%87%20s%C5%82ownikowych%20prowadzi%20do,dotyczy%20judaizmu%2C%20chrze%C5%9Bcija%C5%84stwa%20i%20islamu.

Jednak gdy jesteś świadomy swojego cierpienia, to najbardziej będziesz cierpieć.

Gdyby "najbardziej" zostało umieszczone na końcu, to jednoznacznie wyrażałoby to, że poziom cierpienia byłby najwyższy. Umieszczone po "to" sprawia wrażenie, że powinno być "tym bardziej", "jak najbardziej", itp.

"..., to będziesz cierpieć najbardziej" — będziesz cierpieć w najwyższym stopniu
"..., to jak najbardziej będziesz cierpieć" — na pewno będziesz cierpieć.

Przypominało mi to o tzw. „efekcie Pollyanny” (2).

Pochodzi to z powieści amerykańskiej pisarki Eleanor H. Porter.

W powieści Pollyanna jest dziewczynką, która zawsze widzi dobro we wszystkoim i wszystkich.

Czasami ludzie mogą być nadmiernie optymistyczni i zobowiązują siebie samych, żeby nie wiedzieli zła, ale optymizm może też pomóc, bo gdy już nie widzisz zła, nic nie może cię przeszkadzać.

Imponujące jest to, że w tak skomplikowanym zdaniu, jedyną pomyłką jest niepotrzebna litera "ę". W tym miejscu "ci" to słaba forma zaimka "tobie".

To znaczy, że gdy nie widzisz zła, nie cierpisz, albo cierpisz mniej tak.

Kolokwialnie można powiedzieć: "... coś tak mniej", albo "jakoś tak mniej".

Czy można cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz?


This sentence has been marked as perfect!

Czy możnaęsz cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz?

Dziwnie to brzmi, gdy miesza się forme bezosobową (czy można) z mówieniem prosto do czytającego (gdy nie wiesz). Ładniej użyć w tym przypadku jednej formy. Więc albo "czy można cierpieć, gdy się nie wie o cierpieniu" albo "czy możesz cierpieć, gdy nie wiesz, że cierpisz"

Ostatnio oglądałem na YouTube filmik (1).


Ostatnio oglądałem na YouTube filmik (1).

Ja bym napisał: "Obejrzałem ostatnio na YouTubie pewien film".

This sentence has been marked as perfect!

Jest to wywiadem z dziewczyną, która zapadła w śpiączkę i mówi o jej doświadczeniu i dzisiejszym staniu.


Jest to wywiadem z dziewczyną, która zapadła w śpiączkę i mówi o jej doświadczeniu i dzisiejszym staniue.

"Film jest wywiadem z dziewczyną ..."

Jest to wywiadem z dziewczyną, która zapadła w śpiączkę i mówi o. Filmik opisuje jej doświadczeniue i dzisiejszymobecny staniu.

"jest wywiadem z dziewczyną" lub "Filmik to wywiad z dziewczyną" "...która zapadła w śpiączkę" - to jest dobrze. Ale po tym najlepiej zakończyć zdanie i napisać: "pokazano w nim (w filmie" jej doświadczenia i obecny stan"); bo inaczej nie wiadomo czy filmik mówi o tym czy dziewczyna w filmiku. Dodatkowo lepiej mówić "w obecnym stanie" a nie w dzisiejszym. Plus "stan" danej rzeczy (state of the thing) nie odmienisz nigdy mowiąć staniu. "Staniu" to poprawne słowo ale tylko w kontekście stania (ang standing).

Na filmiku mówi, że jej pamięć bardzo się osłabiła z powodu wypadku samochodowego, przez który zapadła w śpiączkę.


NaW filmiku mówi się, że jej pamięć bardzo się osłabiła z powodu wypadku samochodowego, przez który zapadła w śpiączkę.

"Film mówi" albo "w filmie mówi się". Wybór pomiędzy "w filmie" a "na filmie" sprawia kłopot także tubylcom, zobacz: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Film-i-nagranie;20828.html#:~:text=oba%20typy%20wyra%C5%BCe%C5%84%20s%C4%85%20poprawne,znaczeniu%20'ogl%C4%85da%C5%82em%20film').

This sentence has been marked as perfect!

Mówi, że pamięta odrobinę o życiu przed wypadkiem, a nawet do dzisiejszego dnia ma problemy z pamięcią.


This sentence has been marked as perfect!

Mówi, że pamięta odrobinę oz życiu przed wypadkiem, a nawet do dzisiejszego dnia ma problemy z pamięcią.

mówi się "pamięta odrobinę z życia przed wypadkiem" a najlepiej "ze swojego życia"

Na filmiku jej matka wyjaśnia, że są rzeczy, które musi uczyć się od nowa (na przykład nie zna kontynentów), ale jednocześnie nadal pamięta imiona, nazwiska i twarzy ludzi, których znała.


Na filmiku jej matka wyjaśnia, że są rzeczy, któreych musi uczyć się od nowa (na przykład nie zna kontynentów), ale jednocześnie nadal pamięta imiona, nazwiska i twarzye ludzi, których znała.

uczyć się, czego? (rzeczy, których)

Na filmiku jej matka wyjaśnia, że są rzeczy, które musi uczyć się od nowa (na przykład nie zna kontynentów), ale jednocześnie nadal pamięta imiona, nazwiska i twarzye ludzi, których znała.

To, co było dla mnie najciekawsze jest, że nie potrafi smucić.


To, co było dla mnie najciekawsze jes, to fakt, że nie potrafi się smucić.

Albo "Najciekawsze dla mnie było to,..."

To, co było dla mnie najciekawsze jest fakt, że nie potrafi smucić.

"najciekawsze dla mnie jest to, że nie potrafi się smucić" - brzmi lepiej. Jak zaczynasz od "to", to trzeba wrzucić po jest coś w stylu "fakt", inaczej nienaturalnie to brzmi

Matka wyjaśnia, że wypadek miał wpływ na region mózgu, w którym złe emocje są przetwarzane.


This sentence has been marked as perfect!

Matka wyjaśnia, że wypadek miał wpływ na region mózgu, w którym negatywne emocje są przetwarzane.

Teoretycznie można powiedzieć, że emocje są złe, ale znowu, nie do końca naturalnie to brzmi

To znaczy, że ona sama nie jest do końca świadoma o swojej niepełnosprawności.


To znaczy, że ona sama nie jest do końca świadoma o swojej niepełnosprawności.

Słowo "świadomość" i pochodne ma dwa zbliżone znaczenia: 1) — zdawanie sobie sprawy z czegoś, 2) — wiedza o czymś. W opisie stanu umysłu konkretnych osób raczej użyjemy pierwszego znaczenia i konstrukcji "jest świadoma czego?".

To znaczy, że ona sama nie jest do końca świadoma o swojej niepełnosprawności.

"nie jest do końca świadoma swojej niepełnosprawności" lub "nie do końca wie o swojej niepełnosprawności" wie się o czymś w tym kontekście lub jest się świadomym czegoś

To dało mi rozmyślać.


To dało mi rozmyślaćdużo do myślenia.

Albo "To spowodowało, że zacząłem rozmyślać", lub po prostu "Zacząłem rozmyślać".

To dało mi rozdo myślać.enia

a najlepiej "dało mi to do myślenia" - dużo bardziej naturalnie

Moim zdaniem ludzie cierpią, bo są świadomymi istotami.


Moim zdaniem, ludzie cierpią, bo są świadomymi istotami.

This sentence has been marked as perfect!

Kartezjusz powiedział „Myślę, więc jestem”, a być może to lepiej powiedzieć „Myślę, więc cierpię”.


Kartezjusz powiedział „Myślę, więc jestem”, a być może to lepiej powiedzieć „Myślę, więc cierpię”.

Kartezjusz powiedział „Myślę, więc jestem”, a być może to lepiej powiedziećlepiej: „Myślę, więc cierpię”.

lub "a można to jeszcze lepiej powiedzieć: myślę, więc cierpię"

Zwierzęta też cierpią, a nie tak jak ludzie, bo zwierzęta nie zauważają swojego warunku.


Zwierzęta też cierpią, ale nie tak jak ludzie, bo zwierzęta nie zauważają swojego warunku.

Być może pod wpływem angielskiego użyłeś słowa "warunek", ale chyba miałeś na myśli "stan". Istnieje też słowo "uwarunkowanie", które tu też można wstawić, ale jest ono przesadnie erudycyjne. warunek p. — condition a. condition a. — stan p.

Zwierzęta też cierpią, a nie tak jak ludzie, bo (zwierzęta) nie zauważają swojego warunku.są świadome

Drugie zwierzęta opcjonalne. Chyba chodziło ci o stan w którym się znajdują (state, condition) ale nawet wtedy raczej nie można tak powiedzieć, bo zwierzęta są świadome tego, tylko nie rozmyślają nad tym jak ludzie

Pobożni ludzi też cierpią, ale nie zdają sobie z tego sprawy, bo dla nich nawet cierpienie jest planem z Boga.


Pobożni ludzie też cierpią, ale nie zdają sobie z tego sprawy, bo dla nich nawet cierpienie jest planem z Boga.

Stwierdzenie "Cierpienie jest planem boga" wykracza chyba poza poza ortodoksję w wydaniu katolickim. Może lżej byłoby "cierpienie pochodzi od boga". W ogóle zahacza to o teologiczny "problem zła" — coś, co wiąże się trochę z twoją notką. "Bóg" dużą czy małą literą to oddzielna sprawa opisana tutaj: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/bog-czy-Bog;8654.html#:~:text=Analiza%20rozstrzygni%C4%99%C4%87%20s%C5%82ownikowych%20prowadzi%20do,dotyczy%20judaizmu%2C%20chrze%C5%9Bcija%C5%84stwa%20i%20islamu.

PobożniWierzący ludzi też cierpią, ale nie zdają sobie z tego sprawy, bo dla nich nawet cierpienie jest planem z Boga.

"planem Boga" lub "czymś zesłanym od Boga". Plus bóg możesz pisać z małej litery, chyba że mówisz o katolickim bogu, wtedy z dużej. Zazwyczaj mówi się "wierzący". Pobożni to też słowo często używane do opisania takich ludzi, ale jak wierzysz w boga to jesteś wierzący. Jak czynisz tak jak bóg każe, to jesteś pobożny.

Jednak gdy jesteś świadomy swojego cierpienia, to najbardziej będziesz cierpieć.


Jednak gdy jesteś świadomy swojego cierpienia, to najbardziej będziesz cierpieć.

Gdyby "najbardziej" zostało umieszczone na końcu, to jednoznacznie wyrażałoby to, że poziom cierpienia byłby najwyższy. Umieszczone po "to" sprawia wrażenie, że powinno być "tym bardziej", "jak najbardziej", itp. "..., to będziesz cierpieć najbardziej" — będziesz cierpieć w najwyższym stopniu "..., to jak najbardziej będziesz cierpieć" — na pewno będziesz cierpieć.

Jednak gdy jesteś świadomy swojego cierpienia, to najbardziejwtedy będziesz cierpieć. najbardziej

Przypominało mi to o tzw. „efekcie Pollyanny” (2).


This sentence has been marked as perfect!

Pochodzi to z powieści amerykańskiej pisarki Eleanor H. Porter.


This sentence has been marked as perfect!

W powieści Pollyanna jest dziewczynką, która zawsze widzi dobro we wszystko i wszystkich.


W powieści Pollyanna jest dziewczynką, która zawsze widzi dobro we wszystkoim i wszystkich.

W powieści Pollyanna jest dziewczynką, która zawsze widzi dobro we wszystko i wszystkich.

Jest w niej (w tej powieści) dziewczynka o imieniu Polyanna, która zawsze widzi dobro we wszystkich i wszystkim". Albo w "tej powieści opisana jest dziewczynka Pollyanna..."

Czasami ludzie mogą być nadmiernie optymistyczni i zobowiązują siebie samych, żeby nie wiedzieli zła, ale optymizm może też pomóc, bo gdy już nie widzisz zła, nic nie może cię przeszkadzać.


Czasami ludzie mogą być nadmiernie optymistyczni i zobowiązują siebie samych, żeby nie wiedzieli zła, ale optymizm może też pomóc, bo gdy już nie widzisz zła, nic nie może cię przeszkadzać.

Imponujące jest to, że w tak skomplikowanym zdaniu, jedyną pomyłką jest niepotrzebna litera "ę". W tym miejscu "ci" to słaba forma zaimka "tobie".

Czasami ludzie mogą być nadmiernie optymistyczni i zobowiązują siebie samych, żeby nieprzeszkadza im to w wiedzielieniu zła, a. Ale optymizm może też pomóc, bo gdy już nie widzisz zła, nic nie może cię przeszkaodzaić.

Lepiej to rozbić na dwa z dania, bo inaczej jest to zbyt długie i rozwlekłe. "nie nie może ci przeszkodzić" lub "nic nie będzie ci przeszkadzało (lub przeszkadzać)"

To znaczy, że gdy nie widzisz zła, nie cierpisz, albo mniej tak.


To znaczy, że gdy nie widzisz zła, nie cierpisz, albo cierpisz mniej tak.

Kolokwialnie można powiedzieć: "... coś tak mniej", albo "jakoś tak mniej".

To znaczy, że gdy nie widzisz zła, to nie cierpisz, albo cierpisz mniej tak.

Jednak całe zdanie jest dziwne. "Więc gdy nie widzisz zła, to wtedy nie cierpisz. Lub cierpisz mniej" - myślę, że tak brzmiało by to najbardziej naturalnie

You need LangCorrect Premium to access this feature.

Go Premium